Paris, Paris… wybierałam się do Paryża dobrych kilka lat i w końcu w 2011 roku dotarłam! Wybraliśmy się w zimę, wychodząc z założenia że we Francji zawsze będzie cieplej niż u nas… no cóż, wiał tak okropny wiatr że do […]
Paris, Paris… wybierałam się do Paryża dobrych kilka lat i w końcu w 2011 roku dotarłam! Wybraliśmy się w zimę, wychodząc z założenia że we Francji zawsze będzie cieplej niż u nas… no cóż, wiał tak okropny wiatr że do […]